Troszczysz się o dobro planety i ekologia jest ogromną częścią Twojej codzienności? W takim razie z pewnością szukasz ekologicznych tkanin, którymi możesz wypełnić swoją szafę i dom. Ale który materiał jest przyjazny środowisku i czy bawełna to rzeczywiście taka ekologiczna tkanina, jak ją piszą?
Spis treści
- Mit ekologicznego materiału
- Różne materiały i ich wpływ na środowisko
- Poliester
- Wiskoza
- Len i konopie
- Bawełna
- Na te materiały ekologiczne zwróć uwagę!
Mit ekologicznego materiału
Już na samym początku warto powiedzieć, że nie ma czegoś takiego, jak doskonała, ekologiczna tkanina, której proces produkcji nie miał by wpływu na środowisko naturalne. Do uprawy ulubieńców eko mody, czyli naturalnych włókien, zużywa się ogromne ilości wody, a same uprawy pryska się pestycydami, które zanieczyszczają ekosystem. Z kolei włókna syntetyczne pochłaniają setki milionów cystern oleju rocznie. W takim razie co wybierać, żeby dbać o środowisko? Które materiały to ekologiczne tkaniny?
Różne materiały i ich wpływ na środowisko
Żeby wybrać najlepszy dla planety materiał, koniecznie trzeba przyjrzeć się surowcom, z których powstają oraz samemu procesowi produkcyjnemu. Żadne tekstylia nie powstają w próźni, a sam przemysł tekstylny wciąż znajduje się w czołówce globalnych producentów zanieczyszczeń. Właśnie dlatego, żeby wybrać odpowiednie, ekologiczne tkaniny, koniecznie trzeba być świadomym tego, jak konkretne tekstylia są wytwarzane i jaki jest ich wpływ na środowisko.
Poliester
Poliester nie cieszy się w modzie dobrą sławą. Kojarzymy go z tanimi, dosyć tandetnie wyglądającymi ubraniami, sukienkami niskiej jakości, a przede wszystkim odzieżą, która nie pozwala skórze oddychać. Mimo wszystko poliester jest najpowszechniej używanym materiałem i odpowiada za aż 80% całej produkcji materiałów syntetycznych. Poliester jest stosunkowo łatwy i tani do wytworzenia, dlatego tak chętnie sięgają po niego marki fast fashion.
Jak poliester wpływa na środowisko?
Poliester wytwarzany jest z nieodnawialnych i organiczonych zasobów naszej planety, tj. z gazów kopalnych. W dużym skrócie poliester to plastik, który zamienia się we włókno w procesie polimeryzacji. Proces wytwarzania plastiku jest niestety ściśle związany z przemysłem paliwowym, który ma gigantyczny wpływ na zmiany klimatyczne. Poliester, tak jak i inne sztuczne włókna, nie ulega tak łatwej biodegradacji i do ich wyprodukowania potrzeba znacznie więcej energii, niż w przypadku włókien naturalnych. A gdyby tego było mało, w procesie eksploatacji materiałow syntetycznych odpadają od nich spore ilości mikrowłókien. Duża część uwalniana jest podczas prania – badania pokazują, że w trakcie jednego cyklu prania uwalnia się od 250 tysięcy do 700 tysięcy włókien. Wszystkie te mikroskopijne cząsteczki plastiku trafiają ostateczne do oceanów.
Jak dbać o poliester?
Poliester może i kosztuje mało, ale jego wpływ na środowisko jest znaczny. Dlatego, jeśli decydujesz się na ubranie z poliestru czy akrylu, dbaj o nie tak, jak o każde inne. Do prania rzeczy poliestrowych możesz kupić worek do prania, który zatrzymuje mikrowłókna. Kiedy tylko możesz pierz poliestrowe ubrania ręcznie i nie susz w suszarce bębnowej – to właśnie pranie w pralce w głównej mierze odpowiada za rozprzestrzenianie się mikrowłókien.
Wiskoza
Czy wiskoza to ekologiczna tkanina? Mało kto zdaje sobie sprawę, że wiskoza jest materiałem syntetycznym. Choć wytwarzana z naturalnego surowca, tj. celulozy, wytwarzana jest w procesie chemicznym, który nie ma nic wspólnego z naturą czy ekologią. Wiskozę spotkać można pod kilkoma różnymi nazwami – czasem nazywana bambusem, modalem, rayonem lub tencelem. Wszystkie z powyższych powstają z chemicznie rozpuszczonego drewna bukowego, eukaliptusowego lub bambusowego. Z uzyskanej tą drogą masy powstaje przędza celulozowa, która następnie zmienia się w gładkie, miłe w dotyku, nieco lejące tkaniny, które często odgrywają rolę tańszego zamiennika jedwabiu.
Wiskoza, rayon, modal czy lyocell?
Wiskozę w składzie odzieży można znaleźć pod wieloma różnymi nazwami. Na metkach europejskich producentów zwykle znajdziemy wiskozę, a u producentów amerykańskich już rayon, chociaż to dokładnie ten sam surowiec. Czasem możesz natknąć się na modal – ten jest warto uwagi. Jego proces produkcji pochłania więcej energii, niż w przypadku tradycyjnej wiskozy, jednak modal jest bardziej wytrzymały i odporny na pranie w pralce. Modal w dużej mierze produkowany jest przez giganta na rynku produkcji wiskozy, austriacki koncern Lenzing.
Czy wiskoza to przyjazny dla środowiska materiał?
Wiskozę trudno nazwać materiałem ekologicznym, bo jej proces produkcyjny wykorzystuje ogromne ilości zasobów energetycznych. Produkcja wiskozy przyczynia się do ocieplenia klimatu bardziej, niż produkcja poliestru. Proces wytwarzania wiskozy daleki jest też od bycia ekonomicznym – podczas produkcji włókien celulozowych marnuje się do 70% przetwarzanego drewna. Oczywiście producenci wiskozy starają się wprowadzać zmiany. Koncern Lenzing produkuje ekologiczną odmianę wiskozy, znaną pod nazwą EcoVero. Jednak najbardziej ekologiczną odmianą wiskozy pozostaje lyocell znany też jako tencel. Tencel powstaje z szybko rosnących drzew eukaliptusa, a w samym procesie nie odprowadza się do środowiska szkodliwych substancji chemicznych.
Len i konopie
Len, czyli chropowata i dosyć mocno gniotąca się tkanina, powstaje z rośliny o tej samej nazwie i zalicza się do grupy tekstyliów powstających z włókien łykowatych. Len nie jest popularnym wyborem i stanowi zaledwie 1% całego przemysłu tekstylnego. Konopie rosną stosunkowo szybko, a dodatkowo nie potrzebują chemicznych wspomagaczy.
Czy len jest ekologicznym materiałem?
Tak len, jak i konopie są godnymi polecenia materiałami dla osób, które chcą otaczać się przyjaznymi dla środowiska materiałami. Len nie jest jednak powszechnie stosowanym włókem – zazwyczaj w ofertach marek odzieżowych znajdziesz ubrania z jego domieszką. Odzież 100% lniana czy konopna ma jednak swój duży minus – mocno gniecie się podczas noszenia.
Bawełna
Powszechnie znana i lubiana, bawełna jest włóknem w pełni naturalnym i stanowi aż 24,5% globalnej produkcji tkanin. Sama uprawa bawełny nie należy jednak do najłatwiejszych – włókno jest bardzo wrażliwe na zalanie, suszę, szkodliki czy chwasty. Wielu plantatorów stosuje silne pestycydy oraz chemiczne nawozy. Wiele ze stosowanych w uprawie bawełny środków chemicznych ma szkodliwe działanie na środowisko oraz człowieka.
Uprawy bawełny a ekologia
W dodatku do około 220 tysięcy ton pestycydów i ponad 8 milionów ton nawozu rocznie, uprawy bawełny zużywają znaczne ilości wody. Do produkcji surowca wystarczającego na uszycie jednej koszulki potrzeba ponad 8 tysięcy litrów wody. Ekologiczną alternatywą dla konwencjonalnej bawełny jest bawełna organiczna, w której uprawie zużywa się znacznie mniej wody, nie stosuje się też żadnych substancji chemicznych ani pestycydów. Uprawy bawełny organicznej są wolne od GMO i w pełni bezpieczne dla środowiska oraz żyjącego w ich okolicach człowieka.
Na te materiały ekologiczne zwróć uwagę!
W swoim poszukiwaniu materiałów organicznych koniecznie zwracaj uwagę na oznaczenia i certyfikaty na wyrobach tekstylnych. Dla bezpieczeństwa swojego i środowiska naturalnego wybieraj materiały nietoksyczne i wolne od chemii. Szukaj na materiale oznaczeń OEKO-TEX Standard 100 – ten certyfikat gwarantuje Ci, że materiał jest przebadany na obecność 100 najbardziej szkodliwych dla człowieka substancji chemicznych. Jeżeli wybierasz poliester, nylon, wełnę, kaszmir czy bawełnę, szukaj oznaczeń certyfikatu RCS, czyli Recycled Claim Standard. Materiały recyklingowane pochłaniają mniej energii oraz innych zasobów w procesie ich wytwarzania. W przypadku włókien naturalnych, w tym lnu, bawełny, wełny czy jedwabiu, szukaj certyfikatu potwierdzającego uprawy wolne od chemikaliów i organizmów modyfikowanych genetycznie, czyli opatrzonych znakiem GOTS.